Dziś jest r.




Prowadź mnie według Twej prawdy i pouczaj,
bo Ty jesteś Bóg, mój Zbawca, i w Tobie mam zawsze nadzieję.
(Ps 25, 4)




Ksišżki







Podwójny wzrok
Tam, gdzie widziałeś tylko kroplę wody, uczony widzi pod mikroskopem świat ruchliwych żyjątek.
Tam, gdzie widziałeś jakąś "rzecz", poeta, artysta, widzi znak jakiejś rzeczywistości wielkiej i pięknej.
Tam, gdzie człowiek widzi żywych ludzi i wydarzenia jako owoce przypadku, chrześcijanin widzi wzrastających synów Boga i budujące się królestwo Ojca.
Od chwili Wcielenia ziemia jest przeniknięta niebem i każda rzecz, każde wydarzenie, każda osoba posiada podwójne oblicze: ziemskie i niebieskie. Tylko chrześcijanin może kontemplować wszechświat i ludzkość w ich całej prawdzie, bo tylko on posiada wiarę, ten "podwójny wzrok", który mu pozwala przeniknąć świat. Dlatego twoja wiara nie jest ograniczeniem, lecz rozwojem, dzięki niej bowiem zamieniasz swój wzrok na wzrok samego Boga. Zmysły dają ci wzrok ciała, umysł daje ci wzrok rozumu, wiara daje ci wzrok Chrystusa.
Dzięki wzrokowi Chrystusa zaszczepionemu na twoim możesz poznać Boga, wszechświat i samego siebie, tak jak On je zna i jak zna samego siebie. Sam nie możesz zdobyć nieskończonego bogactwa wiary. Ona jest darem Boga, cudownym podarunkiem Jezusa Chrystusa przy twoim chrzcie, za pośrednictwem Kościoła: "Czego żądasz od Kościoła Bożego? - Wiary". Ale jeżeli Chrystus oddał ci się, żeby ogarnąć całą twoją istotę i nieskończenie wywyższyć twój umysł, w konsekwencji musisz zachować Jego przyjaźń i coraz głębiej przywiązywać się do Niego. Wierzyć to zawsze spotkać Chrystusa, żeby przyjmować Jego sposób patrzenia.
Wiara jest najpierw łaską (otrzymaną w zalążku przy chrzcie), to znaczy darem Boga. Łaska ta pomaga nam spotkać osobę żywą, Jezusa Chrystusa, pomaga nam nabywać pewności, że to, co On powiedział, jest prawdą, że Jego świadectwo - słowo i życie - jest prawdziwe. Umocnioną tą pewnością wiara polega wówczas na przyjęciu Jego spojrzenia na nas samych, na innych, na rzeczy, na ludzkość, historię, wszechświat, nawet na samego Boga.
Jeżeli chcesz sam się ukształtować i jeśli chcesz, żeby życie ci się udało, nie zadowalaj się krótkowzrocznością ludzką. Spotkaj Chrystusa, złącz się z Nim i ucz się tak myśleć jak On, postępować jak On, żyć jak On. On ci użyczy swego wzroku i poznasz prawdziwy sens życia i wszechświata.
(wg M. Quoista)

TekstyTeksty
Strona główna


Do góry



© 2001 - 2012 @  |