Prowadź mnie według Twej prawdy i pouczaj, bo Ty jesteś Bóg, mój Zbawca, i w Tobie mam zawsze nadzieję. (Ps 25, 4)
Ksišżki
|
Jak ośmielasz się liczyć na siebie, skoro wszystko otrzymałeś jako dar Boga?
Jednym z największych niebezpieczeństw w życiu duchowym jest pewność siebie. Osoba pewna siebie jest podobna do kogoś, kto dopiero zrobił prawo jazdy: dopóki czuje się niepewny, dopóki jeździ ostrożnie i uważnie, nie grożą mu wypadki. Sytuacja zaczyna być niebezpieczna, kiedy zaczyna myśleć: teraz już umiem, już przejechałem bez większych trudności kilka tysięcy kilometrów...
Także w relacjach międzyludzkich nie wolno za bardzo liczyć na własne siły, mądrość, doświadczenie. Nie znaczy to, że mamy popaść w drugą skrajność. Nieśmiałość też nie jest cnotą i autentyczna pokora nie prowadzi do kompleksu niższości. Chodzi raczej o dobrą miarę ostrożności oraz o umiejętność współpracy z łaską Boża. Kto współdziała z Panem Bogiem, nie musi się bać, tak, jakby wszystko zależało od jego własnych sił i zdolności. Z drugiej strony współpraca z łaską Bożą zobowiązuje: trzeba dawać z siebie wszystko, aby Bóg mógł dać jeszcze więcej. Prawdziwa pokora prowadzi do zaufania i odwagi przed lekkomyślnością i lenistwem.
Czy staram się dobrze współpracować z łaską Bożą?
Do góry
|